sobota, 9 marca 2019

Scantilly Vamp black 32FF


Marki Scantilly nie muszą wam przedstawiać. Jak wiecie mój biust dogaduje się z nią zazwyczaj idealnie. W okresie przedświątecznym trafiła mi się okazja zakupić model Vamp w korzystnej cenie i to właśnie o nim będzie dzisiaj mowa.



model: Scantilly Vamp
kolor: black
rozmiar UK: 32FF

Na wstępie chyba muszę zaznaczyć, że trochę się u mnie pozmieniało i mój obecny rozmiar to 32FF.

Rozmiarówka i konstrukcja biustonosza
Vamp posiada normalny, standardowo ścisły obwód. Materiał to typowa, pojedyncza warstwa siateczki. Posiada fiszbiny boczne. Zapięcie ma trzy rzędy haftek z regulacją 3 stopniową. Haftki są w modnym kolorze rose gold.


Miseczki są standardowej głębokości, choć na pełnych biustach mogą wypaść płytkie. Miseczki mają dwa pionowe cięcia, dzięki czemu biust jest wysunięty do przodu, krawędź jest wykończona lamówka, jednak nie należy do tych przecinających pierś. Krojowo jest to nisko zabudowany half-cup. Pokusiłabym się wręcz o porównanie do Invitation, ale Vamp jest miękki i dużo lepiej trzyma biust. Dla mnie jest to biustonosz codzienny.


Dodatkowym atutem są ozdobne paseczki przy miseczce. Taśma pasków jest delikatnie elastyczna i miękka, w związku z tym ładnie układają się na piersiach i dostosowują do nich. 


Na duży plus muszę podkreślić wzmocnienie na łączeniu miseczki z ramiączkiem i paseczkami. Muszę mieć jednak głębszy dekolt, aby były widoczne. Kolorystycznie to klasyk, bo któż nie polubi czarnej odsłony tego modelu?


Fiszbiny należą do tych węższych / średnich. Są dostatecznie sztywne, aby biust był dobrze podtrzymany.
Mostek, to dla mnie plus, bo jest raczej balkonikowowej wysokości, nie należy jednak do tych najwęższych. Biustonosz na mostku ozdobiony jest drobną przywieszką w kolorze różowego złota. W dolnej części mamy motyw z paseczków oraz key-hole.



Ramiączka są regulowane do połowy wysokości. W przedniej części są wykonane z satynopodobnej tkaniny, w tylniej z gumki. Regulatory, kółeczka są w kolorze różowego złota.


Wygoda i dopasowanie
Biustonosz nie tylko trafia w mój gust stylistyczny, ale również jest bardzo wygodny. Należy jednak do tej grupy, gdzie trzeba poświęcić chwilę, aby dobrze ułożyć biust. W trakcie dnia jednak nie odczuwam potrzeby poprawiania biustonosza.
Podoba mi się kształtowanie biustonosza. Biust jest ładnie zaokrąglony i wyraźnie wyeksponowany. Pod bluzką efekt jest mniej spektakularny, jednak nadal bardzo dobrze wygląda.







Podsumowanie
Kolejna udana propozycja od Scantilly - zarówno na rozbieraną randkę, jak na codzienną rutynę.  Bardzo mnie cieszy, że są niskie halfcupy, które się sprawdzają również dla mniej jędrnych, czy mniej pełnych biustów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz