Moją nową ulubioną marką jest teraz Audelle :)
Choćby dlatego, że grzecznie produkuje staniczki do miski G z DOBRĄ
konstrukcją, czyli takie, które:
a) mają ścisły, stabilny obwód, którego nie muszę
zaniżać
b) trzymają rozmiarówkę, jak noszę u nich 70G to wiem,
że z nowego modelu powinnam zamawiać 70G
c) biustonosz unosi moje piersi do góry i do przodu,
robi bardzo ładny kształt
d) miski są ciut większe :D
Ale dziś nie o marce chcę pisać, ale o jednym z moich
ulubionych faworytów w kolorze czarnym - czyli o Opulence soft bra.
Model już z zeszłego sezonu, niestety nie ma jego kontynuacji w innych kolorach
(np. w bieli.... ach... zamarzyło mi się).
Stanik jest zrobiony z czarnej koronki, ozdobiony
czerwono-brązowo-złotym haftem z motywem róż. Miseczki są zrobione z podwójnej
warstwy - wierzchnia - koronka, spodnia - cieniutka siateczka. Jak dla mnie
jest to plus. Haft jets bardzo starannie wykonany, podobnie jego zakończenie
(góra miseczek) - nie ma tu miejsca na latające nitki. Pomiędzy miseczkami
urocza kokardka z dyndającym kryształkiem (niby taki drobiazg, a jednak cieszy
oko). Fiszbiny są sztywne i drobne naciągnięcie obwodu nie powoduje ich
deformacji. Mostek jest z tych wyższych, ale za to bardzo wąski.
Obwód należy zdecydowanie do tych ścisłych, ja przy
71cm (ciasno) nie dopięłabym się w 65! Część obwodu przy miseczce to dalej
piękna koronka podszyta siateczką, ta za panelem bocznym to już zwykła
"obwodowa siatka". Zapięcie jest podwójne.
Ramiączka są bardzo cieniutkie (mają 1,3cm!), rzadko
się z tym spotykam w rozmiarze 70G :) Regulowane na całej szerokości, co dla
mnie - kurdupla (tfu, osoby wysokiej inaczej) jest bardzo ważne. Zapięcia
metalowe, lakier nie odpryskuje nawet podczas testu - drapanie paznokciami.
Do tak pięknego stanika nie może jednak zabraknąć
majtek! (Ot, ja wpędziłam przyjaciółkę w stanikowy raj, a ona mnie w
kompleciarstwo! Moon to wszystko twoja wina!) Audelle pokazało na co je stać :)
(Zresztą ta firma chyba słynie z "do tych majtek muszę dokupić
stanik")
Na moim siedzeniu zagościły figi w rozmiarze 12 (na
ok. 99cm w biodrach). Ich przód to kontynuacja haftu z miseczek, po bokach
czerwone kokardki, dolna część to koronka taka jak w biustonoszu, ale już bez
spodniej warstwy siateczki. Tył jest gładki. Na jego środku kokardka z
kryształkiem!
Jedynym minusem było początkowe drapanie materiału
obok pachy. Na szczęście jedno pranie ze zmiękczaczem tkanin i po kłopocie :D
Podsumowując: Komplecik przepiękny! Jak można go nie
mieć w swojej kolekcji?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz